starsza | lista | nowsza |
Aktualności
05 sie 13
Urszula Śniegowska mówi o zbliżającym się 4. American Film Festival
O zbliżającym się 4. American Film Festival (22 - 27 października 2013) mówi Urszula Śniegowska, jego dyrektorka artystyczna (wywiad opublikowany w Gazecie Festiwalowej "Na horyzoncie" nr 11). Patryk Tomiczek: Czym nas zaskoczy tegoroczny American Film Festival? Urszula Śniegowska: Może lepiej, żeby nie zaskakiwał? Niechby cieszył tradycyjnie świetnym doborem amerykańskich klasyków i najśmielszych produkcji ostatniego roku. Mamy jedną istotną zmianę: Camerimage „wtargnęło” na nasze daty listopadowe, musieliśmy wrócić do październikowych, czyli Wszystkie Stany Kina zaplanowaliśmy na 22-27 października. Sukcesem okazała się sekcja US in Progress, na której branża filmowa może oglądać filmy w ostatniej fazie produkcji. Planujesz rozwój tej sekcji? – Tak. Głównie jeśli chodzi o udział coraz większej liczby firm postprodukcyjnych. Mamy nadzieję, że niedługo każdy z uczestniczących pięciu filmów będzie ukończony w Polsce. Faktycznie zeszłoroczna edycja wrocławska była bardzo udana, wszystkie filmy miały już swoje premiery, większość będzie miała dystrybucję. „Bluebird” został wyróżniony w Karlowych Warach, na T-Mobile Nowe Horyzonty pokazywany jest „Nie uśmiechaj się”. Kto zostanie laureatem Indie Star Award 4. AFF? – Jeszcze nie chcę tej informacji ujawniać. Mamy kilka typów. Jednym z nich jest nie reżyser, a producent. Dzięki tej osobie powstały filmy Todda Haynesa, Jamesa Camerona Mitchella, Todda Solondza. Może zgadnie ktoś z czytelników? Możesz zdradzić więcej szczegółów programowych? – Mogę powiedzieć, że staramy się, by filmem otwarcia był nowy film Jima Jarmuscha. Mamy potwierdzony film Ramina Bahraniego pt. „At Any Price” z Zakiem Efronem. Walczymy o dwa filmy z Jamesem Franco i w jego reżyserii. A w konkursie głównym Spectrum pojawią się nowe filmy naszych ulubieńców, choćby Joego Swanberga. Będzie też oniryczny film z Chloe Sevigny. W retrospektywach planujemy odkryć dla polskiej publiczności Shirley Clarke, damskiego Jonasa Mekasa – niestety, przedwcześnie zmarłą ikonę awangardy. Pokażemy też dwa projekty Jamesa Benninga, które odwołują się do historii kina amerykańskiego. To idealne zestawienie dla nas: klasyka i nowoczesność z USA. Rozmawiał Patryk Tomiczek |
Moje AFF
Strona archiwalna 6. edycji (2015 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.americanfilmfestival.pl Nawigator
październik 2015
Szukaj
filmu / reżysera / wydarzenia:
|