Summer of Blood to najzabawniejszy film o wampirach od czasu Od zmierzchu do świtu albo jedyna w swoim rodzaju krzyżówka Nosferatu wampira i Głębokiego gardła. Erupcje przemocy są tu tak samo istotnym elementem ekranowej rzeczywistości jak pełne ciętych ripost dysputy nowojorskich snobów. Nie może jednak być inaczej, jeśli autorem filmu pozostaje ulubieniec wrocławskiej publiczności, Onur Tukel. Tak jak w kultowym Ślubie Ryśka, sam reżyser wciela się postać zagubionego w relacjach międzyludzkich, ekstrawertycznego inteligenta. Wypowiedziane w jednej z pierwszych scen życiowe motto Erica Sparrowa brzmi: I don’t wanna make troubles, I just wanna make love! Deklaracja okazuje się prorocza, gdy mężczyzna zostaje przypadkiem ugryziony przez wampira i w następstwie tego faktu zyskuje nadzwyczajne moce seksualne. Widoczna w pomysłach Tukela żonglerka popkulturowymi motywami sprawia, że jego film spodoba się zarówno fanom sagi Zmierzch, jak i czytelnikom Marii Janion. (Piotr Czerkawski)

Onur Tukel to niezależny amerykański reżyser, scenarzysta, aktor, malarz, autor filmów animowanych i ilustracji do książek. Polskiej widowni znany z roli brata-malarza w filmie Michaela Tully’ego Septien (2011) pokazywanego podczas 2. American Film Festival. Jego poprzedni film, Ślub Ryśka, okazał się przebojem 3. edycji AFF. Tukel był wtedy naszym gościem, a w 2013 roku jego projekt filmowy Summer of Blood wziął udział w targach koproducenckich US in Progress we Wrocławiu.